Rise of the Tomb Raider to kolejna gra o przygodach znanej na całym świecie archeolog Lary Croft. Łącznie, jest to już jedensta część cyklu, a jednocześnie druga licząc od restartu serii w 2013, który miał miejsce przy okazji produkcji Tomb Raider. Za stworzenie tytułu odpowiada studio Crystal Dynamics, które to właśnie zdecydowało się od zera napisać historię Lary. Zabawę będziemy obserwować z perspektywy trzeciej osoby, a całość ma brutalne, a zarazem survivalowe podłoże. Lara Croft po wydarzeniach, które miały miejsce na japońskiej wyspie Yamatai, stała się dużo bardziej twardsza, niespokojna, a zarazem bezwzględna wobec otoczenia. Środowisko archeologów nie daje wiary jej opowieściom, przez co zostaje ona niejako wykluczona z kręgu badaczy. Croft postanawia udowodnić, iż jej historia nie jest wyssana z palca, dlatego też wybiera się na Syberię, aby odnaleźć miejscowość o nazwie Kitież, która podobno skrywa w sobie tajemnicę nieśmiertelności. Co ciekawe, nie będzie to jedyna lokacja, którą przyjdzie nam zwiedzić, bowiem Lara uda się w najróżniejsze miejsca na Ziemi. Schemat rozgrywki jest podobny do tego, z którym mieliśmy do czynienia przy okazji gry Tomb Raider z 2013 roku - są etapy, które wymuszają na nas poruszanie się w ukryciu, korzystaniu z prostego i cichego łuku, ale nie zabraknie również otwartych wymian ognia za pomocą broni palnej pomiędzy panią archeolog a jej antagonistami. Lokacje będą jednak kilkukrotnie większe, przez co eksploracja oraz poszukiwanie różnego rodzaju "znajdziek" będzie miało większe znaczenie. Rise of the Tomb Raider powstaje głównie z myślą o nowej generacji konsol, dzięki czemu oprawa wizualna jest znacznie lepsza niż u poprzedniczki, a jest to możliwe dzięki możliwościom technicznym Xbox One oraz PlayStation 4.